Menu

Ezoteryka (20)
Tutaj pojawia się zamieszanie już na samym wstępie.
„Wepwawet był lokalnym bóstwem Lycopolis, co po grecku oznacza„ miasto wilków ”. Dzięki temu był związany z Anubisem, który również był bóstwem podobnym do szakala i ostatecznie uważano go za jego syna. Jego centrum kultu było zbudowany w Asiucie w Górnym Egipcie (Lycopolis w okresie grecko-rzymskim).
Na początku XII dynastii Wepwawet miał szarą lub białą głowę. To nie jest jak u szakala pragnę zaznaczyć..
Uczeni dyskutują, czy jest wilkiem, czy szakalem, ale obok siebie, Wepwawet i Anubis i pisząc AE, jest wyraźnie określony jako wilk i istnieje różnica między tym, jak są przedstawiani.
Jako „ Strażnik Bramy Drogi” i samotne zwierzę, był postrzegany jako egipska wersja „samotnego wilka”. Anubis był „Strażnikiem drogi”, podczas gdy Wepwawet był „stał przy jej wejćciu”.
Byli braćmi i większość ludzi ich myli, zwłaszcza ci, którzy nie potrafią odczytać ich imion, które są napisane obok siebie. Ludzie, którzy nie czytają hieroglifów, będą podążać za alfabetem fonetycznym umieszczonym w całym internecie i będą chcieli pisać swoje imię po grecku „Anubis”, kiedy powinni szukać „Npw”, czyli egipskiego. Gdy już to zrobią, będą mogli zobaczyć, że Wepwawet jest zapisany za pomocą zupełnie innego zestawu glifów. Subtelności w postawie Anubisa i Wepwaweta są również różne.
Drugim, niższym standardem na obrazie jest łożysko królewskie. Anubis nigdy nie jest przedstawiany z nim, ponieważ Wepwawet był postrzegany jako towarzysz faraona, zarówno w momencie narodzin, jak i w momencie wprowadzania zmarłego w zaświaty. Miał „być naśladowanym jako droga, ścieżka”. wp-w3w.t (Wepwawet) było związane z symbolem zwanym „szopą” - królewskim sztandarem. Sztandar Wepwaweta był przenoszony przed królem z pałacu lub świątyni podczas procesji, a podczas Nowego Królestwa sztandar Wepwaweta poprzedzał nawet sztandar Ozyrysa. Jego sztandar został umieszczony przed grobowcem podczas ceremonii pogrzebowych i podobno król „podróżował, aby dołączyć do bogów na chorągwi Wepwaweta”. Poniższy standard to „h-nisw” i przedstawia królewskie łożysko. Jeden z mitów głosi, że Wepwawet był także „bramą ciała”, pierworodnym bliźniakiem króla, który otworzył królowi drogę do wyjścia z łona. Łożysko było uważane za święte i jako niebiański sobowtór króla lub Ka, z którym spotkał się ponownie po śmierci.
Ten artykuł jest dobrym początkiem do rozpoznania go jako wilka abisyńskiego, o którym postaram się niedługo napisać.
10 Faktów dotyczących Samhain:
1. Słowo „Samhain” oznacza „koniec lata”
2. Obchodzony jest od zachodu słońca 31 Pazdziernika do zachodu słońca 1 Listopada
3. Wielu Pogan uważa ten czas za Nowy Rok w tradycji Czarostwa, ale ze względów ugodowych, raczej mówi się, że to po prostu koniec starego roku.
4. Rytuały odprawiane w Samhain zawsze zawierają elementy ogniska, zdrowia, tańca oraz celebracji śmierci.
Hekate jest Boginią Rozstajów, na której możemy się znaleźć kilka razy w tym życiu. Jest Boginią Granic, końcem jednej rzeczy i początkiem drugiej. Jako taka jest Boginią Czasu Liminalnego - zmierzchu i świtu oraz kiedy znajdujesz się „pomiędzy światami”. Jest opiekunką psów i szczeniąt. Jest opiekunką kobiet podczas porodu i niemowląt. Jest Cesarzową Morza, Nieba i Ziemi i jako taka jest opiekunką opiekunów marynarzy. Jest przewodniczką tych, którzy po śmierci przechodzą z tego świata do następnego i jako taka jest Tym, do którego należy się przywoływać we wszystkich sprawach związanych z podróżą i przejściem.
Walczyłam, zabiłam, widziałam śmierć towarzyszy. Kochałam i nienawidziłam. Odkryłam coś po raz pierwszy. Od miesięcy byłem sama, pozbawiona większości rzeczy i dlatego poznałam siebie. Stałam w obliczu mojej bliskiej śmierci, nie raz, ale wiele razy. Osiągnęłam z moim ciałem rzeczy, o których nie sądziłam, że są możliwe. Cieszyłam się z pokonywania wyzwań fizycznych, intelektualnych i medialnych. Znam pasję, która motywowała Beethovena, van Gogha, Nietzsche'go i znam uczucia i wielkość Cezara, A. H. i Aleksandra Wielkiego... Słuchałam muzyki galaktyki, gwiazd i planet. Byłam w więziennej celi i poznałam znaczenie wolności. Przyjmuję ludzkie odrzucenie. Dopuszczałam się czynów niemoralnych - aby się uczyć poprzez wyzwania.
Przeklęty obraz chłopca znają niemal wszyscy Anglicy. „Płaczący chłopiec” 30 lat temu wywołał falę paniki na Wyspach Brytyjskich. Jego reprodukcja, popularna wśród niezamożnych, sprowadzała na domy pożary.
Chcąc praktykować magię, trzeba zachować szczególna ostrożność. Zanim, więc przejdziemy do praktycznych zastosowań, najpierw powinniśmy się zapoznać z zasadami bezpieczeństwa. Myślę, że lepiej dwa razy ostrzec, zanim się zrobi cokolwiek niebezpiecznego, aniżeli później parać się z kłopotami wynikłymi z nieodpowiedzialnego posługiwania się rzeczami, o których nie mieliśmy wcześniej zielonego pojęcia.
Voodoo (z francuskiego vaudou), religia i kult na Haiti, będący mieszaniną elementów religii katolickiej i wątków wierzeń ludów afrykańskich (szczególnie Joruba, Kongo, Fou). W voodoo istnieje wiara w jednego Boga, połączona z kultem wielu miejscowych i afrykańskich duchów oraz świętych katolickich. Duchy (loa) mogą pomagać (loa rada) lub szkodzić (loa petro). Kapłan (houngan) za pomocą obrzędów religijnych i magicznych zjednuje je i podporządkowuje.
Zakazane kontakty - krew menstruacyjna
Napisane przez Lilith Black MoonWedług wierzeń przewijających się od plemion Indiańskich do współczesnych szepczących, kobieta podczas miesiączki jest nacechowana nieczystością śmierci (krew budzi uczucie ambiwalentne, tym bardziej niepokojące jest samo krwawienie, wypływanie krwi z wnętrza ciała gdyż naoczne staje się wtedy zetknięcie ze sferą śmierci, z przemijalnością i destrukcją), reprezentującą chaos obecnego świata. Musi więc ona w tym czasie unikać sytuacji, w których nałożyłaby takie same właściwości innym istotom. Spotęgowanie nieczystości stwarza wtedy poważne zagrożenie dla ludzi, zwierząt i świata.
HALLOWEEN, czyli KOŚCIOTRUPY, STRZYGI I WYDRĄŻONA DYNIA
Napisane przez Lilith Black MoonHalloween nie pochodzi, jak się powszechnie sądzi, z Ameryk lecz z Wysp Brytyjskich. Jest starą celtycką tradycją, która do Ameryki przywędrowała w XIX wieku wraz z imigrantami z Irlandii. Symbolem Halloween jest wydrążona dynia z wyciętymi oczami, nosem i ustami oraz zapalona wewnątrz świeczką. Początki święta wywodzą się z tradycji Celtów, wierzących w życie po śmierci i wędrówkę duchów. W kalendarzu Celtów 31 października był ostatnim dniem i Święto to - Halloween - symbolizowało schyłek cyklu płodności; ziemia przygotowywała się do nadejścia zimy, a nocą duchy zmarłych wędrowały po ziemi. Był to dzień ostatecznych rozrachunków żywych ze umarłymi - duchami opiekuńczymi domostw , nieczystymi siłami, które przed zimowym chłodem chciały się schować wśród ludzi. Był dniem pożegnania duchów ludzi zmarłych w ciągu ostatniego roku i rozrachunkiem Dobra ze Złem. W tym i Celtowie zbierali się przy ogniskach, aby złożyć ofiary bogowi śmierci Samhaine; duchom stawiano pożywienie i odprawiano rytuały by w spokoju odeszły do swego świata i nie niepokoiły żyjących .
Więcej...
Niezwykle pomocna w rozumieniu dawnych zasad geomancji jest radiestezja. Na podstawie prowadzonych badań odkryto, że w miejscach szczególnej koncentracji pozytywnej energii, zwanych miejscami mocy, występują specyficzne zjawiska, dające się wykryć metodami radiestezyjnymi. Najważniejsze z nich to:
Zwrot „senne symbole” pojawił się wraz z epokowymi pracami pierwszych psychoanalityków. Wcześniej uważano, że obrazy ukazujące się w snach, to w zależności od kręgu kulturowego albo resztki psychicznych przeżyć, które są zbędnym dodatkiem do snu, albo – w kulturach magicznych - zaszyfrowane przekazy od duchów przodków, bogów bądź innych metafizycznych istnień.
Przed narodzinami psychoanalizy, zajmowanie się marzeniami sennymi uważano za niepraktyczne, zbyteczne, a w wielu przypadkach za mocno hańbiące.
Zainteresowania takie, budziły uzasadnione podejrzenia o przejawienie skłonności ku mistycyzmowi. Po co zajmować się marzeniami sennymi skoro w medycynie jest tyle ważniejszych i istotniejszych kwestii? Jeszcze w 1876 roku, jeden z ówczesnych naukowców określał marzenia senne jako „przebieg cielesny, przeważnie zupełnie zbyteczny, w wielu przypadkach wprost chorobliwy”. Dopiero końcem XIX wieku, pewien wiedeński psychiatra Z. Freud, przedstawił podwaliny współczesnej psychologii, w której badanie treści snu stało się ważnym etapem w leczeniu pacjenta.
Jeżeli już ktoś zastanawia się nad znaczeniem obiegowego określenia Czarna i Biała Magia, najczęściej dochodzi do wniosku, że czarna to ta, której celem jest wyrządzenie szkody, a biała wyróżnia się przez to, że pomaga. Ale czy jest to naprawdę aż tak proste?